Summer sidewalk games II
Dziś druga część podwórkowych zabaw chodnikowych 🙂 Będzie sporo ruchu- ale to coś, co dzieci (i nauczyciele też!) lubią najbardziej! Nie dość, że łatwo pozbyć się nadmiaru energii to dodatkowo same zalety dla rozwoju: kształtowanie sprawności, koordynacji, zwinności, profilaktyka otyłości i wad postawy. Z drugiej strony rozwój wyobraźni i kreatywności, doskonalenie umiejętności współdziałania, komunikacji, empatii… No po prostu lepiej być nie może 🙂 To co- pomagamy dzieciom zdobywać nowe kompetencje? Let them grow!
ABC- MOVE WITH ME!
CZEGO POTRZEBUJĘ: kartoników z literami alfabetu, ewentualnie dużej kostki do gry
Zabawa polega na tworzeniu kształtów liter z własnych ciał. Litery tworzymy pojedynczo, w parach, trójkach lub przy pomocy większej ilości osób (można do tego wykorzystać kostkę do gry). Zabawa może mieć charakter indywidualnej aktywności bądź być kierowana i przeprowadzana w grupie: jedna osoba losuje kartonik z daną literą, a reszta grupy współpracuje w celu ułożenia poszczególnych kształtów. Angielskiego używamy w tej zabawie w celu nazywania liter i cyfr oraz wydawania komend.
Wariant zabawy polega na tym, że jedna lub dwie osoby układają określone kształty liter, a zadaniem reszty dzieci jest przejście w dowolny sposób przez daną literę np. w przypadku A dzieci kolejno przechodzą pomiędzy nogami A 🙂 W przypadku O można liczyć na pomoc osoby tworzącej literę, która “obniży” obręcz pomagając tym samym pokonać przeszkodę.
Wyjątkowość tej zabawy polega na tym, że rozwijamy kreatywność dzieci zarówno w pierwszej części zabawy (podczas układania kształtów), jak i w drugiej (podczas obmyślania i planowania fikuśnych sposobów pokonywania przeszkód). Doskonalimy też umiejętność poruszania się w przestrzeni oraz w ogóle postrzeganie układów obiektów znajdujących się w niej. Ponadto ćwiczymy współdziałanie w grupie, co jest jedną z umiejętności kluczowych, tak bardzo pożądanych we współczesnym świecie (aczkolwiek pandemia i konieczność zdalnej pracy indywidualnej weryfikuje i zmienia wszystkie obszary życia).
TWISTER
CZEGO POTRZEBUJĘ: kawałka kredy, kawałka chodnika
Zabawa odwołuje się do zjawisk atmosferycznych będących wyznacznikiem naszych czasów… Dzieci, nawet w wieku przedszkolnym wiedzą już czym jest trąba powietrzna i jak się wobec niej zachowywać. W celu przygotowania zabawy należy na chodniku narysować kilka kół, do których w razie potrzeby będą wskakiwać dzieci. Jak przebiega zabawa? Wyznaczamy jedną osobę, która będzie trąbą powietrzną. Dzieci biegają swobodnie po podwórku, na umówiony sygnał i okrzyk (w zależności od możliwości): “Attention! The twister is coming!/ Let’s hide!” dzieci jak najszybciej starają się schronić w wyznaczonych miejscach, a trąba ( 😀 ) chwyta nieszczęśliwców, którym się to nie udało. Od tej pory twister jest już bogatszy o schwytane osoby, które trzymając się za ręce, starają się złapać kolejne ofiary. Żeby było śmieszniej twister może poruszać się ruchem wirowym 😉 Zabawa kończy się, gdy wszyscy są już złapani.
Uwaga! Nie trzeba rysować tylu kół ilu jest uczestników. Dzieci mogą zajmować schronienia w kilka osób. Z doświadczenia wiem, że w momencie, gdy emocje biorą górę i ktoś za bardzo wczuje się w zabawę pomocne może być podjęcie ucieczki wspólnie z koleżanką 😉
SCOOBY-DOO, WE NEED YOU!
CZEGO POTRZEBUJĘ: kawałka kredy, kawałka chodnika, ewentualnie: kawałka białego materiału, maski psa, kartoników do losowania
Gąski, gąski do domu!- Boimy się! -Czego? -Wilka złego!
A nie, to nie to! Miało być o Scoobym to będzie, chociaż pomysł zaczerpnięty z polskiej tradycyjnej zabawy 😉 Na chodniku rysujemy dwie linie (oddalone od siebie w pożądanej odległości). Trzeba też rozdzielić role: Scooby-Doo (w masce lub opasce, ale niekoniecznie), Ghost (z kawałkiem białego materiału) i reszta dzieci. Za jedną linią stoi Scooby-Doo, po środku Ghost, a za drugą linią cała reszta. Zabawa odbywa się na podstawie dialogu:
Children: Scooby-Doo, where are you?
Scooby-Doo: I’m here!
Children: Scooby-Doo, how are you?
Scooby-Doo: I’m fine!
Children: Scooby-Doo, we need you!
Po skończonym dialogu Scooby stara się dobiec do dzieci, a duch uniemożliwia mu to łapiąc go lub jedynie dotykając.
Jako BONUS mam dla Was jeszcze jedną zabawę. Dlaczego bonus? Ano dlatego, że trzeba się do niej troszkę bardziej przygotować, a mianowicie wypełnić balony wodą (!). Zaintrygowani? Nie, nie, nie będziemy zrzucać balonów z okien przedszkola czy bloku na niczego nieświadomych przechodniów 😉 Czekajcie na kolejny wpis, bo już w nim znajdziecie opis zabawy 🙂