Blog

SPRING IS HERE!- CZ. II

Dziś kolejna partia zabaw związanych z wiosną. Będzie to kilka propozycji na aktywne spędzenie czasu, rozruszanie dzieci (i- nie oszukujmy się- nas samych też) po zimie i wyprodukowania porządnej dawki endorfin. Na zewnątrz coraz więcej kolorów, które napawają radością i nadzieją. Jestem pewna, że nawet w swoich czterech ścianach znajdziecie trochę miejsca zarówno na zabawy wymagające przestrzeni, jak i na te stolikowe. Otwórzcie się na wiosnę i zaczynamy!

FLIES ARE FLYING

CZEGO POTRZEBUJĘ: flashcards (mucha, pająk)

Zabawa jest dokładną kopią polskiej „Muchy i pająk”. Jednak wierzcie mi- sprawia dzieciom niesamowicie dużo radości. Prowadzący zabawę wybiera pająka (przy mniejszej liczbie dzieci prowadzący może być jednocześnie pająkiem- przejmuje wtedy jego obowiązki). Muchy latają na komendę „Flies are flying”, a zatrzymują się na komendę „Spider is coming!”. Przy komendach warto pokazywać flashcards, aby wzmocnić przekaz. Jeżeli prowadzącym jest dziecko wystarczy, aby mówiło tylko „Flies” i „Spider!”- bez problemu się to sprawdza. Jestem za tym, aby dzieciom dawać jak najwięcej swobody i obowiązków. Jeżeli uważam, że dziecko jest w stanie poprowadzić jakąś aktywność- po krótkiej instrukcji i pokazie zwykle mu to zlecam- skutkuje to większą samodzielnością, ale też poczuciem sprawczości i pozytywną samooceną: patrzcie tylko, potrafię poprowadzić zabawę, potrafię być tak sprytny jak dorosły!

BUTTERFLIES

CZEGO POTRZEBUJĘ: szablonu motyla, kolorowych papierowych figur geometrycznych

W tej zabawie możemy przećwiczyć znajomość nazw figur geometrycznych i/lub kolorów (o wprowadzaniu kolorów i kształtów w osobnym wpisie już niebawem- śledźcie mnie uważnie!). Wszystko jest bardzo proste- to od Was zależy zarówno wybór elementów (wybierzcie te, które już wprowadziliście i które chcecie z dziećmi przećwiczyć) jak i przebieg zabawy. Można układać kolorowe figury na skrzydełkach motyla wg instrukcji (np. „put the red circle down”), można też umieszczać je w sposób dowolny, wg pomysłu dziecka. Możecie wykonać jednego motyla całą grupą albo każdy może stworzyć swojego własnego. Potem poszczególne elementy wystarczy nakleić i…mamy gotową pracę plastyczną. Nie zapomnijcie tylko, że posługujemy się językiem angielskim! Na koniec zawsze zapytajcie po angielsku o użyte elementy np. „Is this a circle?”, „Is this blue?”- to dla młodszych dzieci. Starsze można zapytać „What’s this?” albo „Where is yellow?”, a uwieńczeniem wszystkiego będzie przeliczenie użytych elementów wg rodzaju lub koloru („How many triangles are here?”). Jak widzicie zabawa ta pozwala na ćwiczenie kilku umiejętności- uwielbiam takie złożone aktywności, jest to prosta metoda na produktywne spędzenie czasu.

SPRING NUMBER GAME

CZEGO POTRZEBUJĘ: papierowych liści z cyframi pod spodem

Zabawa bardzo łatwa do przeprowadzenia. Dziecko na nasze polecenie „pick one” wybiera sobie liść, odkrywa go i odczytuje cyfrę- to oczywiście starsze dzieci. Młodsze mogą mieć ukryte małe biedronki do przeliczenia. Dodatkowe zadanie, które sprawi, że zabawa szybko się nie znudzi: trzeba wykonać konkretne ruchy określoną ilość razy np. jump five times, stamp three times itp. Moje propozycje aktywności ruchowych: jump, stamp, smile, fly, swim, climb, run, clap your hands, touch your nose/head/tummy/toes, wave your hand, make a scary sound.

IT’S SPRING!

CZEGO POTRZEBUJĘ: tekstu rymowanki „It’s Spring!”, flashcards (ptak, motyl)

Dzielę się z Wami krótką i prostą rymowanką, którą wymyśliłam specjalnie na potrzebę zajęć z tego bloku tematycznego. Uważam, że rymowanki są wspaniałą metodą na ćwiczenie pamięci oraz naukę nowych słówek. Można przy ich recytowaniu (a nawet trzeba!) stosować różne ruchy, gesty, a często nawet odgłosy- wszystko to pomaga zrozumieć i zapamiętać treść. Pamiętajcie, żeby przed zajęciami nauczyć się rymowanki na pamięć! Dzieci szybciutko wyłapią zawahanie w Waszym głosie, przez co możecie stać się mało wiarygodni i niestety utracić zainteresowanie części z wychowanków… Proponuję przećwiczyć rymowankę w domu, z odpowiednimi gestami- może być przed lustrem albo… przed którymś z domowników. Ja często katuję moich domowników różnymi piosenkami przyniesionymi z pracy, ale jeszcze z domu nikt mnie nigdy nie wyrzucał!:) A więc do nauki:

Hello bird, let’s sing:

It’s Spring! It’s Spring!

Hello Butterfly, let’s fly

Up to the sky, up to the sky!

Gdy już opanujecie tekst, spróbujcie powiedzieć rymowankę bardzo szybko lub przesadnie wolno, może być też głośno i cicho.

Jeżeli chodzi o wierszyki to ja zwykle inspiruję się stronami www.canteach.ca i www.familyfriendpoems.com , ale często rymowanki wydają mi się zbyt skomplikowane, opatrzone rozbudowanymi konstrukcjami, a nie o to chodzi mi w uczeniu dzieci przedszkolnych. A może Wy znacie jakieś proste rymowanki, które nadają się dla naszych milusińskich? Skąd bierzecie inspiracje? Podzielcie się swoimi informacjami w komentarzach.

komentarze 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.